30 września br. Robin Gibb zaśpiewał w części artystycznej podczas wyborów Miss World 2006. Był jedną z gwiazd wieczoru, obok zespołu Amici i Westlife. Ząspiewał piosenki "Night Fever" i "Stayin' Alive". Na koniec, już po wybraniu Miss, wykonał "Jive Talkin'", wspierany przez publiczność i kandydatki na Miss. Pomimo potknięcia w "Stayin' Alive", występ można uznać za udany. Widać, że Robin jest w doskonałej formie - tak psychicznej, jak i fizycznej. Warto wspomnieć, że żaden z braci nie był wcześniej w Polsce. W 2003 roku planowany był koncert Robina w Polsce, ale z powodu depresji po śmierci Maurice'a, Robin odwołał przyjazd.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć (źródło: gettyimages):